i przeszycie po prawej stronie w odległości od 2 do 6 mm od brzegu tkaniny. Następnie należy złożyć materiał prawą stroną do prawej (szew w złożeniu) i przeszyć drugi raz w odległości od 2 do 6 mm od krawędzi szwu wykonanego przy pierwszym zabiegu. Szwem francuskim zszywa się worki kieszeniowe w odzieży bez podszewki, bieliznę Innym sposobem wstawienia zakładki jest kliknięcie na zakładce “Link do” na wstążce. Następnie można wybrać opcję “Umieść w tym dokumencie”. Najlepsze w zakładce jest to, że jest ona łatwa do stworzenia i utrzymania. Najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać jest dodanie odpowiedniej nazwy do zakładki. Dzięki niemu możesz ozdobić nie tylko takie problematyczne obszary, jak rękaw lub kolano, ale także obszary z przodu produktu. Niektórzy twórcy używają nawet takich elementów, aby przywrócić strefę na spodniach między nogami. Jeśli dodatkowo zastosujesz kilka podobnych aplikacji do nóg, wygląda to bardzo oryginalnie. Na początek dobrze jest przewrócić ubrania na lewą stronę oraz je delikatnie przeprasować. Wtedy będą lepiej leżeć, a samo zwężenie spodni będzie nieco łatwiejsze. Następnie należy przyłożyć swoje dopasowane spodnie do modelu, który będziemy przerabiać. Z pewnością zauważymy wtedy różnice w rozmiarze – należy Wszycie zamka (i wcześniejsze wyprucie starego) kosztuje około 30-40 zł. W przypadku pościeli, gdzie materiał jest cienki i łatwo wypruwa się stary zamek, koszt może być nieco niższy. Zawsze lepiej sprawdzić, jak naprawić suwak w kurtce, czy jak naprawić zamek błyskawiczny w spodniach, niż wyrzucać te rzeczy i kupować nowe. W przypadku firan ażurowych wystarczy zastosować taśmę o szerokości 2,5 cm. Koniecznie należy wszywać taśmę od samej góry bądź też nieco niżej górnej linii tkaniny, pamiętając, że musi być wszyta równolegle do brzegu firanki. Trzeba teraz przełożyć taśmę na prawą stronę i przeszywać, przeprowadzając pierwszy ścieg. . Hejo! Chciałam się dowiedzieć jak zrobić dziury w spodniach, żeby potem jeszcze móc się w nich pokazać - mam jakieś stare spodnie w szafie i chętnie bym z nimi coś zrobiła - a więc pytam, jeśli macie zdjęcia waszych 'prac' - wrzucać, pozdrooooo Bo oczywiście jak w przeszłości się za to brałam, to dupa, nic nie wychodziło i spodnie do kosza Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-09-30 14:31 przez lauretta. ja to robiłam pumeksem,ostatnio córa również i całkiem niezle to wyglądało. ja robiłam papierem ściernym przetarcia, troche dziur, po praniu samo zrobiło sie jak tzreba ale niektóre powiększyłam;p Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum. Ciekawe książki potrafią wciągnąć na pół dnia albo i całą noc! Jednak kiedyś trzeba zrobić sobie przerwę. I tutaj wkracza z pomocą plecionka jako zakładka do książki DIY, którą - z pomocą dzisiejszych instrukcji - wykonasz własnoręcznie! Pleciona zakładka DIY do książki - z czego ją zrobić? Staram się działać z tym, co mam pod ręką, tworzę głównie z już posiadanych akcesoriów czy przydasiów (lata chomikowania owocują 😂). Z tego powodu i Tobie polecam wykorzystać materiały, które możesz znaleźć w domu, np. podczas porządkowania zagraconych szuflad (legendy głoszą, że można w nich znaleźć prawdziwe perełki), przeglądania starych kufrów czy przeglądu garderoby. Może się okazać, że znajdziesz jakieś stare spodnie, ale z ładnymi guzikami wartymi wyprucia i wykorzystania w nowym projekcie albo wpadnie w Twoje ręce bluzka dekorowana koralikami, sznurkami itp. Wykorzystaj to - czy raczej zebrane w ten sposób materiały - i stwórz z nich swoją zakładkę! Sama złapałam za: → sznurek satynowy w srebrnym/szarym kolorze - oprócz fragmentu widocznego na powyższym zdjęciu miałam jeszcze jeden kawałek podobnej długości (plus-minus ze 20-25 cm długości miał każdy ze sznurków); → koraliki - mogą być małe, duże... albo wcale nie musisz ich używać. 😉 Pamiętaj, że to Twoja zakładka (chyba że tworzysz ją na prezent), więc śmiało działaj według swojego widzimisię! Możesz wykorzystać jeden duży koralik, kilka mniejszych albo pobawić się rozmiarami koralików i je ze sobą zmiksować; → metalowa szpilka, najlepiej z oczkiem - do nałożenia koralików; → metalowe ogniwko, najlepiej kółeczko-sprężynka - będzie to łącznik między plecioną częścią zakładki a dekoracją z koralików; → jako dodatkowa dekoracja wykorzystaj chwost z zamontowanym już kółeczkiem do podwieszenia labo chwost wklejony w metalową końcówkę (lada moment już pojawiły się na blogu instrukcje DIY na chwost ze sznurkowych resztek, więc możesz kupić gotowy chwościk albo stworzyć własny "z odzysku" 😀). Do pomocy przy tworzeniu przygotuj: → nożyczki, → szczypce-bociany oraz → szybkoschnący klej. DIY zakładka do książki ze sznurków - instrukcje: 1. Złap za jeden ze sznurków - to będzie baza Twojej przyszłej zakładki do książki. Nawlecz kółeczko-ogniwko na środek sznurka, jak na zdjęciu poniżej. 2. Złap za drugi sznurek i stwórz plecionkę. Jak to zrobić? W przypadku tej zakładki wykonałam "warkocz" na 4 sznurki. Możesz wykonać podobny warkocz, albo plecionkę a la filofun, albo makramowy splot... Na co masz ochotę? 3. Po wykonaniu plecionki/warkocza/makramy lub innego splotu, jaki Ci się wymarzył, zakończ plecionkę zawiązując końce sznurków w jeden supeł. Luźne końce sznurków warto nieco wyrównać, jeżeli są różnej długości. PODPOWIEDŹ: Dla bezpieczeństwa kropnęłam supeł klejem błyskawicznym, żeby się cała plecionka nie rozsypała. Jeżeli masz cykora przed tym, że Twoja praca pójdzie w rozsypkę, też delikatnie ją kropnij. 😉 4. Następnie przejdź do stworzenia dekoracji z koralików. Nawlecz na szpilkę z oczkiem wybrane koraliki i stwórz na końcu drucika tzw. "loopik", czyli oczko. Dzięki niemu będzie możliwe zaczepienie koralikowej ozdoby o kółeczko nawleczone na sznurek od plecionki. 5. Teraz nawlecz jedno oczko w koralikowej ozdobie na kółeczko w sznurkowej plecionce, a na drugie oczko "nabierz" chwost w metalowej końcówce (w razie czego rzuć okiem na dwa poniższe zdjęcia i miejsca zaznaczone czerwonymi strzałkami). 6. Postaraj się szczelnie "zamknąć" oczka przy metalowej szpilce, by chwost ani plecionka się nie wywinęły z Twojej zakładki. I po robocie! Zakładka DIY do książki gotowa! Teraz możesz się już zrelaksować przy kubku gorącej kawy lub herbaty, schować korpus pod kocem i wziąć w ramiona ulubioną lekturę. 😊 Pleciona zakładka do książki DIY - skąd wytrzasnęłam ten pomysł? Na początku roku szukałam w internetach różnych wyzwań kreatywnych i rękodzielniczych zabaw. Kiedyś nawet często brałam podobnych akcjach udział, lecz jakieś ostatnie 2 lata odpuściłam i... zatęskniłam za tym! Ale płynę do brzegu i już podaję puentę - na blogu ruszyła zabawa z własnoręcznie tworzonymi zakładkami do książek. Akcja zmobilizowała mnie do ruszenia głową w nowy sposób i stworzenia projektu, który tworzyłam wcześniej tylko raz. Stosuję jako zakładki głównie stare bilety (lecz od kilku lat jeżdżę na karcie PEKA, więc biletów już mi brakuje podczas czytania), jeszcze starsze karty do telefonów (w sensie karty telefoniczne czy jak się one zwały, a dzięki nim można było dzwonić z ulicznych punktów z telefonami - jeszcze pamiętam te czasy! 😂), pocztówki, kredki, różne dziwne rzeczy, a w tym i jakieś grubsze-dłuższe sznurki. A skoro już sznurki przetestowałam i działały - to teraz przy ich użyciu stworzyłam zakładkę do książki z prawdziwego zdarzenia. 😉 W zabawie u Hubki w lutym ogłoszony został temat "Książka na wesoło". Miałam kilku książkowych faworytów, w tym powieści Chmielewskiej (widziałam, że w komentarzach pod wpisem z wyzwaniem kilka osób też wpadło na podobny pomysł), zbiór opowiadań "Blubry Starego Marycha" z poznańską gwarą, książkę "Mały książę" opisaną w całości poznańską gwarą (po przeczytaniu kilku pierwszych stron sikałam ze śmiechu, więc wpasowałoby się w temat zabawy)... Koniec końców padło na starego, dobrego Mikołajka! Zaczytywałam się w jego przygodach jako dzieciak, wracałam do niego mając naście lat, a w dorosłym życiu też lubię po niego sięgnąć. I nawet Rosół może być zabawny! 😂 Prezentuję więc swoją plecioną zakładkę w zestawieniu z "Najnowszymi przygodami Mikołajka" autorstwa René Goscinny i zgłaszam do udziału w zabawie zakładkowej "Książka na wesoło". I, jak widać poniżej, chwościk wraz z koralikami dynda sobie na zewnątrz książki, a pleciona część robi za bazę zakładki. Spodobała mi się zakładka w takiej formie, więc niewykluczone, że w kolejnych miesiącach i do nowych tematów zabawy stworzę podobne plecionki. Aczkolwiek kusi mnie też coś szyciowo-malowanego, więc mam nad czym główkować... Książek do czytania na pewno nie zabraknie, więc nadmiarowe zakładki i tak będą w użyciu. 😉 Podoba Ci się zakładka do książki w takiej formie? A może masz jedną ulubioną zakładkę, z którą się nie rozstajesz? Spodnie, to jedna z tych części garderoby, którą nosi się praktycznie codziennie. Mężczyźni w naszej szerokości geograficznej nie mają zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o dolną część garderoby. Mogą ubrać spodnie albo... spodnie! Ewentualnie mogą poszaleć z długością i nosić na przemian spodnie długie albo krótkie (ale opcja ta wchodzi w grę oczywiście tylko podczas lata, czy też ciepłej wiosny lub jesieni). Wybór spodni na polskim rynku odzieżowym nie jest mały, zarówno spodnie męskie, jak i spodnie damskie można znaleźć w bardzo wielu modelach – jeansy, bojówki, joggery, spodnie dresowe, shorty, legginsy, to tylko niewielka część dostępnych rodzajów spodni, ale każde z nich mogą się po jakimś czasie znudzić albo potrzebować odświeżenia na przykład przez wzgląd na postrzępione albo wytarte doły nogawek. Może się tak stać od butów albo dlatego, że spodnie mają nieodpowiednią długość i za bardzo dotykają się o buty. Można temu zaradzić na dwa sposoby – podwinąć spodnie, albo je skrócić. Podwijanie spodni, czy ich skracanie - co wybrać? Zarówno jedna, jak i druga metoda na zmianę w spodniach jest dobra. To, którą wybierzesz zależy od tego, jaki efekt chcesz osiągnąć. Jaka jest różnica, pomiędzy jednym, a drugim sposobem? Przede wszystkim pamiętaj, że skrócenie spodni jest metodą nieodwracalną albo bardzo trudno odwracalną (kto powiedział, że nie możesz sobie doszyć fragmentu materiału, jeśli będziesz chciał mieć ponownie dłuższe spodnie?). Podwinięcie spodni możesz natomiast szybko odwrócić i sprawić, że nogawki Twoich spodni będą wyglądać tak samo jak przed podwinięciem. Pamiętaj także, że skrócenie spodni, jeśli nie masz umiejętności szycia oraz odpowiedniego sprzętu, na przykład maszyny do szycia, wiąże się z kosztami. Podwinięcie natomiast jest całkowicie darmowe i wymaga tylko Twoje uwagi i odrobiny poświęconego czasu. Podwijanie spodni - najmodniejsze sposoby Podwijanie spodni to świetny, modny i tani sposób na niewielką zmianę wizerunku Twojej odzieży. Jest to nie tylko sposób na skrócenie za dużych spodni, ale także metoda, która pozwoli Ci zrobić z Twoich starych spodni zupełnie nową jakość. Jeśli jakaś para ewidentnie Ci się znudziła i chcesz nadać jej nowy, odświeżony wygląd, nie wahaj się i podwiń nogawki spodni. Nie wiesz jak to zrobić? W poniższym poradniku dowiesz się jak podwinąć spodnie, ale także jak skrócić za długie spodnie, jeśli zajdzie taka potrzeba. SPOSOBY NA PODWIJANIE SPODNI: Metoda - KLASYCZNE PODWINIĘCIE Jest to najprostsza i najczęściej wybierana przez mężczyzn i kobiety metoda. Sprawdza się na każdym rodzaju spodni, także na tych o bardzo wąskich nogawkach. Co należy zrobić? Złap dolną część nogawek spodni i wywiń na zewnątrz na trzy razy. Utwórz schludny, nie za szeroki mankiet. Potrójne wywinięcie sprawi, że materiał nie będzie się rozwijał, a jeśli już tak się stanie, to na pewno nie od razu. W tak podwiniętych spodniach możesz chodzić na co dzień. Metoda - PINROLL To druga niezwykle popularna metoda podwijania za długich (ale także za szerokich) spodni. Polega ona również na trzykrotnym wywinięciu tkaniny, ale w tym wypadku należy tę tkaninę najpierw jeszcze zagiąć w taki sposób, aby utworzyła się zakładka, a nogawka dzięki temu stała się węższa. Pinroll świetnie sprawdza się na szerokich i bardzo szerokich nogawkach. Dzięki utworzeniu zakładki z materiału, ten sposób podwinięcia jest jeszcze bardziej trwały od klasycznego. To także idealny sposób na wyszczuplenie zbyt szerokiej nogawki Twoich ulubionych spodni. Metoda - SZEROKI MANKIET Tę metodę podwijania stosuje się najrzadziej, pasuje ona do eleganckich i do rockowych stylizacji. Daje bardzo modny efekt szerokich mankietów. Aby wykonać takie podwinięcie weź dość szeroki pasek materiału u dołu nogawek, ok. 3-5 cm, a następnie wywiń tylko na jeden raz. Dolne obszycie spodni schowaj w utworzonym mankiecie tak, aby było niewidoczne. Tego typu podwinięcie na zakładkę często odkrywa kostkę i wygląda bardzo estetycznie, wciąż jest w modzie. Jak podwijać jeansy? Zastanawiasz się jak podwinąć jeansy? Podwijanie w przypadku spodni jeansowych może być częściej konieczne ze względu na nitki, które mogą nieestetycznie wystawać z postrzępionych nogawek. Dla wielu osób może to stanowić problem i nie lada wyzwanie, a rozwiązaniem może być właśnie podwinięcie. W jeansach można je wykonać dokładnie tak samo, jak w każdych innych spodniach, wszystkie trzy podane powyżej metody powinny się sprawdzić. Nie musisz biec do pogotowia krawieckiego, aby naprawić nieco zniszczone dolne części nogawek jeansów. Poświęć chwilę i po prostu je podwiń, a jeśli zrobisz to skrupulatnie, powinny wyglądać świetnie. Kiedy nosisz spodnie i jeden z zamków błyskawicznych jest zepsuty, może to być denerwujące. Jeśli jesteś jak większość ludzi, chciałbyś, aby twoje stroje były jak nowe. Ale niestety ten problem jest bardziej powszechny niż się wydaje. Aby rozwiązać ten problem, musisz wiedzieć, jak naprawić zepsuty zamek w spodniach. Na szczęście możesz to zrobić sam, ale może to być uciążliwe dla a-$$$. Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, aby naprawić zepsuty zamek, to rozpiąć spodnie. Aby to zrobić, musisz trzymać główkę zamka w kierunku, w którym powinien być. Następnie należy wsunąć jedną stronę ząbków zamka w głowę. Na koniec spróbuj delikatnie pociągnąć za wypustkę. Nie wymuszaj procesu, jeśli nie działa, ponieważ może się to okazać trudniejsze niż jest to warte. Następnym krokiem jest naprawa dolnego ogranicznika. Większość zamków ma dolny ogranicznik, który jest częścią zamka. Jeśli nie pamiętasz numeru zamka, zmierz zęby, gdy spodnie są zapięte. Jeśli nie znasz numeru swoich spodni, możesz spróbować porównać go z dolnym ogranicznikiem zamka. Następnie musisz ustawić ogranicznik pod odpowiednim kątem na suwaku. Następnie zaciśnij go szczypcami lub wykałaczkami. Aby naprawić zepsuty zamek w spodniach, pierwszym krokiem jest zdjęcie suwaka. Aby to zrobić, musisz ostrożnie podnieść główkę zamka i usunąć uszkodzoną część. Jeśli klapka nie działa, możesz użyć kleju błyskawicznego lub podobnego kleju. Jeśli to nie zadziała, możesz wymienić suwak zamka, szyjąc nowy. Jeśli suwak nadal nie działa, będziesz musiał wymienić cały zamek. Innym problemem, który możesz napotkać w przypadku zamka błyskawicznego, jest to, że nie pasuje on prawidłowo. Na szczęście stosunkowo łatwo naprawić pęknięty zamek w spodniach za pomocą wykałaczki. Aby uniknąć dalszych problemów, zawsze należy regularnie czyścić zamki błyskawiczne. Do tego będziesz potrzebować szczypiec lub nożyczek. Następnie możesz go po prostu odciąć i przenieść w nowe miejsce. Możesz również użyć igły i nici, aby naprawić zepsuty zamek. Pierwszym krokiem jest przytrzymanie główki zamka we właściwym kierunku. Następnie wsuń jedną stronę zębów w główkę zamka. Aby upewnić się, że suwak jest na swoim miejscu, musisz popchnąć drugą stronę zamka kciukiem. Jeśli masz problemy z wyciąganiem, musisz włożyć błyskawiczny klej w nacięcie i włożyć go ponownie. Nawigacja wpisu W związku z tym, iż trend na tego typu dżinsy nie przemija, postanowiłam pokazać Wam mój sposób na to, jak zrobić dziury w spodniach. Wpisy, w których prezentuję przeróbki ubrać praktycznie się tu nie pojawiają, z prostego względu – jestem mało kreatywna i leniwa jeśli chodzi o przerabianie ubrań itp., a do tego (jak już wiecie) preferuję proste kroje, w związku z czym nie mam za bardzo jak urozmaicać swoich rzeczy. Dzisiaj jednak zaprezentować chcę Wam swoją przeróbkę spodni, które są już na mnie zwyczajnie za duże, a po tym jak zrzuciłam kilka kilogramów wolę nosić nieco bardziej obcisłe rzeczy (chyba każda dziewczyna, która schudła ma tak samo :)). Wpadłam więc na pomysł, aby porobić w nich nieco dziur, aby nabrały charakteru jaki mają tzw. boyfriend jeans. Wydaje mi się, że spodnie będą wyglądać genialnie z czarnymi botkami, które pokazywałam Wam wcześniej. Co Wy sądzicie na ten temat? Napiszcie koniecznie, czy lubicie tego typu spodnie, czy preferujecie raczej wersję bez dziur?

jak zrobić zakładki w spodniach